- Jeśli złodziej będzie chciał ukraść dany model, to i tak go ukradnie. Jeśli nie będzie w stanie pokonać zabezpieczeń elektronicznych i mechanicznych, to wciągnie go linką na naczepę tira z siatką Faradaya i w ten sposób przewiezie do "dziupli" - mówi Ireneusz Ambroziak, były naczelnik Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Stołecznej Policji.
Trzy miesiące w areszcie spędzi 20-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, który jest podejrzany o dwukrotną kradzież z włamaniem oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Mężczyźnie grozi nawet 10 lat więzienia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.