Od 28 marca do 30 kwietnia można oceniać szkoły pod kątem otwartości, bezpieczeństwa i akceptacji młodzieży LGBTQ+. W tym roku mogą to robić nie tylko uczniowie i uczennice, ale także nauczyciele i nauczycielki. Gdzie w Rzeszowie uczniowie nieheteronormatywni mogą liczyć na dobre przyjęcie? Czy jest choć jedna taka szkoła w mieście?
Gdyby nie pandemia, dziś rzeszowscy maturzyści uczyliby się, jak tańczyć poloneza, większość uczennic miałaby już suknie wieczorowe, a chłopaki - garnitury. Przygotowania do studniówki stoją jednak pod znakiem zapytania. - Niewykluczone, że obecny rocznik będzie drugim w historii, który nie będzie miał studniówki - taka sytuacja miała już miejsce w stanie wojennym - mówi Marek Plizga, dyrektor III Liceum Ogólnokształcącego w Rzeszowie.
Podwójny rocznik. 467 miejsc brakuje w liceach w Rzeszowie dla absolwentów gimnazjów, 495 dla absolwentów podstawówek. Czy w piątek, kiedy zostaną ogłoszone listy zakwalifikowanych do przyjęcia, pocieszy ich to, że w branżówkach jest 1008 miejsc, którymi się nikt dotąd nie zainteresował?
Zamiast 1,6 tys. absolwentów, będzie dokładnie dwa razy więcej, a do tego chętni ze szkół spoza Rzeszowa. Miasto przygotowuje dla nich 7 tys. miejsc. Ale nie wszyscy dostaną się tam, gdzie chcą. Najtrudniej będzie w liceach
Uczennice klasy sztuki i projektowania Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego dyktują modę na wiosnę. Proponują powrót do stylu retro, który artystycznie przetworzyły.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.