Wyczekana, w klubowych barwach i za blisko 80 tys. zł. Nazwa: "Loża VIP" - brzmi dumnie. Tylko efekt zaskakuje. Kibicom przypomina bardziej barak niż lożę honorową. Czy organizatorzy imprez sportowych z niej korzystają, zwłaszcza że wewnątrz nie ma klimatyzacji?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.