Archiwum Gazety Wyborczej w Rzeszowie
1 z 11
Teraz takich niestarannych i nieciekawych graffiti jest już mniej. Kiedyś jednak na każdym niemal kroku można było przeczytać jakieś hasło, obejrzeć symbole od swastyk, gwiazd Dawida po pacyfki. Wystarczyło, że ktoś kupił sobie czarny sprej i obszedł okoliczne bloki albo kamienice w centrum Rzeszowa. W naszym redakcyjnym archiwum znaleźliśmy takie przykłady.
Archiwum Gazety Wyborczej w Rzeszowie
2 z 11
Teraz takich niestarannych i nieciekawych graffiti jest już mniej. Kiedyś jednak na każdym niemal kroku można było przeczytać jakieś hasło, obejrzeć symbole od swastyk, gwiazd Dawida po pacyfki. Wystarczyło, że ktoś kupił sobie czarny sprej i obszedł okoliczne bloki albo kamienice w centrum Rzeszowa. W naszym redakcyjnym archiwum znaleźliśmy takie przykłady.
Archiwum Gazety Wyborczej w Rzeszowie
3 z 11
Teraz takich niestarannych i nieciekawych graffiti jest już mniej. Kiedyś jednak na każdym niemal kroku można było przeczytać jakieś hasło, obejrzeć symbole od swastyk, gwiazd Dawida po pacyfki. Wystarczyło, że ktoś kupił sobie czarny sprej i obszedł okoliczne bloki albo kamienice w centrum Rzeszowa. W naszym redakcyjnym archiwum znaleźliśmy takie przykłady.
Archiwum Gazety Wyborczej w Rzeszowie
4 z 11
Graffiti, które niegdyś zdobiły ściany elewacji budynków w Rzeszowie
Archiwum Gazety Wyborczej w Rzeszowie
5 z 11
Teraz takich niestarannych i nieciekawych graffiti jest już mniej. Kiedyś jednak na każdym niemal kroku można było przeczytać jakieś hasło, obejrzeć symbole od swastyk, gwiazd Dawida po pacyfki. Wystarczyło, że ktoś kupił sobie czarny sprej i obszedł okoliczne bloki albo kamienice w centrum Rzeszowa. W naszym redakcyjnym archiwum znaleźliśmy takie przykłady.
Archiwum Gazety Wyborczej w Rzeszowie
6 z 11
Graffiti, które niegdyś zdobiły ściany elewacji budynków w Rzeszowie
Archiwum Gazety Wyborczej w Rzeszowie
7 z 11
Teraz takich niestarannych i nieciekawych graffiti jest już mniej. Kiedyś jednak na każdym niemal kroku można było przeczytać jakieś hasło, obejrzeć symbole od swastyk, gwiazd Dawida po pacyfki. Wystarczyło, że ktoś kupił sobie czarny sprej i obszedł okoliczne bloki albo kamienice w centrum Rzeszowa. W naszym redakcyjnym archiwum znaleźliśmy takie przykłady.
Archiwum Gazety Wyborczej w Rzeszowie
8 z 11
Graffiti, które niegdyś zdobiły ściany elewacji budynków w Rzeszowie
Archiwum Gazety Wyborczej w Rzeszowie
9 z 11
Graffiti, które niegdyś zdobiły ściany elewacji budynków w Rzeszowie
Archiwum Gazety Wyborczej w Rzeszowie
10 z 11
Graffiti, które niegdyś zdobiły ściany elewacji budynków w Rzeszowie
Archiwum Gazety Wyborczej w Rzeszowie
11 z 11
Graffiti, które niegdyś zdobiły ściany elewacji budynków w Rzeszowie
Wszystkie komentarze