Fot. Patryk Ogorza?ek / Agencja Wyborcza.pl
Jałowego
Bez szans na rozbudowę jest natomiast ul. Jałowego z siedzibą Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego, ale też uczelnia nie zamierza się pozbywać tych zabytkowych budynków. Gdzie teraz poza czterema centrami są jeszcze nieruchomości UR? Uniwersytet ma spore tereny na Załężu po byłej Akademii Rolniczej. Uniwersytet ma też dużo budynków rozsianych po całym Rzeszowie: m.in. przy: ul. Wyspiańskiego, Piłsudskiego, przy pl. Ofiar Getta, Moniuszki, Grunwaldzkiej, Warszawskiej, Dąbrowskiego, a nawet w Krasnem. W przyszłości część z nich chce sprzedać, niektóre wydzierżawić. - Gdy sprzedamy te nieruchomości, zdobędziemy środki na nowe inwestycje, by każdy wydział miał szansę przeniesienia się do lepszych warunków - mówi dr hab. Czesław Puchalski, prorektor UR. Bo choć na inwestycje związane z nowymi technologiami, medycyną czy ochroną środowiska uczelni udaje się zdobywać środki z różnych programów unijnych, to ani budynki dla prawa, ani archeologii większych szans na to nie mają. Najdalej położoną siedzibę - bo poza granicami Rzeszowa, w Krasnem - ma Wydział Sztuki i to on najszybciej doczeka się przeprowadzki. - Nowy budynek przy Rejtana chcemy oddać już w czerwcu, tam przeprowadzi się Wydział Matematyczno-Przyrodniczy, a do jego siedziby przeprowadzimy Wydział Sztuki - wyjaśnia prorektor Puchalski i jak zapewnia, przeprowadzka ta już została uzgodniona z władzami wydziału. Co do innych nieruchomości, rozmowy i uzgodnienia będą jeszcze prowadzone. - Bo przecież każdy wydział ma swoją autonomię - przypomina prorektor Puchalski.
Wszystkie komentarze