W piątek kandydaci na rektora PRz przedstawiali swojego programy podczas otwartego spotkania dla wszystkich pracowników i studentów. Jednak zamiast czterech kandydatów zaprezentowało się społeczności akademickiej tylko trzech: prof. Marek Orkisz, prof. Leonard Ziemiański oraz dr hab. Grzegorz Budzik. Czwarty ze zgłoszonych - prof. Woźniak złożył oficjalną rezygnację.
Sekretariat rektora pachnie jeszcze nowością. Pracownicy przeprowadzili się tu ledwie kilka tygodni temu.
Ozdobą biurka jest podświetlana tafla. Nasz fotoreporter ochrzcił ozdobę wdzięcznym imieniem - ?capuccino?
Serce rektoratu - klimatyzowany gabinet rektora z osobną łazienką - utrzymany w ciepłych beżach i brązach.
Rektor do dyspozycji ma solidne biurko, skórzany fotel z podgłówkiem, gdzie może komfortowo pracować w samotności lub przyjmować pojedynczych gości. Gdy odbywa się tu szybkie zebranie, debatujący siadają przy sześcioosobowym stole (po prawej). Tuż przy wejściu jest komoda na trofea.
W gabinecie rektora stoi komoda na trofea. Ciekawe czy szabla jest przechodnia czy nowy rektor politechniki sam będzie musiał o podobną zawalczyć?
Nowy gospodarz ma jeszcze sporo miejsca na osobiste akcenty: na ścianach są tylko dwa obrazy (pejzaż i portret pierwszego rektora) oraz godło.
Bezpośrednio z gabinetu rektora jest wejście do sali senatu (także klimatyzowanej), naszpikowanej nowoczesną techniką. Jest tam wysuwany automatycznie ekran, rzutnik i system nagłośnienia.
Na bocznej ścianie są zdjęcia wszystkich doktorów honoris causa PRz
Nad głowami - oryginalny podwieszanych sufit z drewnianych kwadratów.
Na ścianach za prezydium obok portretu Ignacego Łukasiewicza, patrona uczelni wiszą portrety byłych rektorów.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze