Pierwszy samolot w Rzeszowie wylądował 18 września 1912 r. Hrabia Scipio Del Campo sterował areoplanem, który wylądował na psiarnisku (obecnie teren os. Kmity). Zdjęcie, dokumentujące to wydarzenie wykonał Edward Janusz, pochodzi ono ze zbiorów Zbigniewa Tybury z Rzeszowa.
Szybowiec CWJ i jego pilot - zdjęcie autorstwa Edwarda Janusza ze zbiorów Zbigniewa Tybury z Rzeszowa.
Ten bardzo udany szybowiec wszedł pod koniec 1931 r. do produkcji seryjnej. Stał się ulubionym szybowcem do szkolenia podstawowego, bo był prosty w obsłudze, wytrzymały a do tego nie drogi. Używane były do 1938 r.
Lot Rzeszowiakiem musiał należeć do sportów ekstremalnych. Zdjęcie pochodzi z archiwum Zbigniewa Tybury z Rzeszowa.
Początki istnienia rzeszowskiego lotniska sięgają lat okupacji hitlerowskiej. W 1940 r. dla celów wojennych, w Jasionce została wybudowana droga startowa o długości 1200 m i szerokości 40 m. U schyłku wojny, w 1944 r. Niemcy opuszczając lotnisko, dokonali jego zniszczenia. W tym też roku lotnisko zostało przejęte przez Rosjan. W 1949 r. zostało odbudowane oraz udostępnione dla potrzeb komunikacji lotniczej.
Początek lat 90-tych, a wraz z nim okres załamania gospodarczego, miał również wpływ na branżę lotniczą. Pomimo wybudowania nowej hali przylotowo-odlotowej w Jasionce, Polskie Linie Lotnicze "LOT" zawiesiły regularną komunikację Rzeszowa z Warszawą. Sytuacja lotniska znacznie się pogorszyła. Zdjęcie wykonała Irena Gałuszka.
Jedyny polski mikrosamochód produkowany był w latach 1957-60 w zakładach COP-u. Mikrus MR 300 powstał w Mielcu (podwozie i nadwozie) i w Rzeszowie (silnik), wyposażony był w ogumienie z Dębicy. Napędzany był dwusuwowym dwucylindrowym silnikiem o pojemności 296 cm i mocy 14,5 KM. Przewidziany dla dwóch osób dorosłych i dwojga dzieci. Miał palić tylko cztery litry benzyny, zaprojektowany był jako popularny i tani samochód. Miał zmotoryzować Polskę, ale wyprodukowano tylko 1728 sztuk. Szacuje się, że do dziś zachowało się najwyżej kilkanaście sprawnych egzemplarzy i kilkadziesiąt niejeżdżących mikrusów.
Zdjęcie ze zbiorów Marka Czarnoty.
Kiedyś - szczyt elegancji! Warszawa, produkowana od 1951 r. do 1973 r. była pierwszym w powojennej Polsce samochodem produkowanym seryjnie. Po ul. 3 Maja w latach 60. kursowały Warszawy-taksówki. Teraz można je jeszcze zobaczyć jako samochody do wynajęcia np. na śluby. Zdjęcie pochodzi ze zbiorów Marka Czarnoty.
Wystawę przygotowaną przez Galerię Fotografii Miasta Rzeszowa w nowym terminalu podróżni będą mogli oglądać do 30 lipca.
Jeśli macie fotografie, które mogłyby uzupełnić tę galerię - wysyłajcie na adres: magdalena.mach@rzeszow.agora.pl
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze