Co robić w Dzień Dziecka? 'Ogołocili' dzieci z zabawek i zrobili wystawę

Fot. Janusz Halisz

1 z 9

Dla fanów kolejki

Wystawa "W krainie bajek i zabawek" zorganizowana została ze zbiorów prywatnych oraz z ilustracji i bajek ze zbiorów Muzeum Dobranocek w Rzeszowie i Miejskiej Biblioteki Publicznej SCK w Mielcu. - Zabawki ze zbiorów prywatnych użyczyli Wojciech Jama, Wojciech Kulawski, Mariusz Kmita - kolekcjonerzy z Rzeszowa oraz pracownicy "Jadernówki", którzy albo ogołocili zasoby swoich dzieci, albo - jak w moim przypadku - zachowali swoje skarby z dzieciństwa przez 40 lat - dodaje Halisz.

Kolejki Fot. Janusz Halisz

Fot. Janusz Halisz

2 z 9

Niektóre kolejki działają

Na wystawie można zobaczyć m.in. zabawki z minionego 60-lecia, te ręcznie strugane z drewna, zabawki metalowe, plastikowe i gumowe, pluszaki, ponadto gry zręcznościowe, logiczne i planszowe, lalki, żołnierzyki i pojazdy, ale także współczesne roboty. Atrakcją jest kolekcja kolejek, niektóre wciąż jeszcze działają.

Kolejki Fot. Janusz Halisz

Fot. Janusz Halisz

3 z 9

Drewniane zabawki

- Nasza wystawa miała być ukłonem w kierunku naszych najmłodszych mieszkańców Mielca. Miała być taką zachętą do odwiedzania muzeum i uczestnictwa w zajęciach przez nas oferowanych. Z czasem okazało się jednak, że tak samo znakomicie bawią się rodzice i dziadkowie. Z ust zwiedzających często słychać: O jej, ja to miałem - twierdzi kustosz.

Zabawki Janusz Halisz

Fot. Janusz Halisz

4 z 9

Kto pamięta te zabawki?

Zabawki Fot. Janusz Halisz

Fot. Janusz Halisz

5 z 9

Gry planszowe

- Po zakończeniu Nocy Muzeów szyby w gablotach wymazane były od nosków i małych rączek niczym sklepowe wystawy ze słodyczami oglądane na filmach. Dla tych dorosłych to rodzaj powrotu do przeszłości, radosnych lat dzieciństwa, z kolei dla młodszych możliwość "dotknięcia" naszych czasów - dodaje Halisz.

Gry Fot. Janusz Halisz