Konsorcjum Budimex - Strabag przejęło budowę autostrady Rzeszów - Jarosław po poprzednim wykonawcy. Sporo robót trzeba było poprawić.
Dziś już dużej części odcinka położono już pierwsze warstwy masy bitumicznej. - Na odcinkach próbnych położyliśmy już nawet warstwę ścieralną. Trzeba bowiem sprawdzić czy to co powstało w projekcie sprawdza się w naturze. Obecnie w części robót drogowych trwają prace na wszystkich dostępnych frontach robót począwszy od wykonania robót ziemnych a skończywszy na wykonaniu przedostatniej warstwy konstrukcji jezdni czyli warstwy wiążącej o wysokiej sztywności - tłumaczy Wojciech Majdyś, dyrektor kontraktu z firmy Budimex.
- W 2016 roku zakończy się 80-letnia historia budowy tej trasy - dodaje żartem Wojciech Majdyś. - Rzeczywiście będzie to okrągła data bo pierwszy odcinek A4 Powstał jeszcze w 1936 roku - potwierdza Bartosz Wysocki z rzeszowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Potem była okupacja i wiele lat kiedy o budowie autostrady mówiono, ale na tym się kończyło. Mamy 2015 rok i konsorcjum Budimex, Strabag wpisze się w tę historię jako wykonawca ostatniego odcinka łączącego wschodnią granicę Polski z resztą Europy. Do połączenia brakuje jeszcze około 42 kilometrów trasy pomiędzy Rzeszowem a Jarosławiem. Wtedy A4 będzie liczyła 672 kilometry. Przez Podkarpacie przebiegać będzie 167 kilometrów.
PATRYK OGORZAŁEK
Na miejscu pracuje potężna wytwórnia mas bitumicznych przeniesiona tu z placu budowy pomiędzy Dębicą a Tarnowem. I zaspokaja potrzeby całej budowy. - Wytwórnia jest w stanie produkować 240 ton masy na godzinę. Nasz rekord dzienny produkcji to 5 tysięcy ton - opowiada Wojciech Majdyś.
Obecnie na wielu odcinkach trwa humusowanie skarp. Na niektórych odcinkach pasa rozdziału jezdni już posiano trawę.
PATRYK OGORZAŁEK
Na całym odcinku pomiędzy Rzeszowem a Jarosławiem ostatecznie powstanie 78 tzw. obiektów mostowych. Z tego 14 to mosty nad autostradą, 20 mostów w ciągu autostrady, 41 przepustów i przepustów, które równocześnie są przejściami dla zwierząt i trzy przejścia gospodarcze.
Przed wykonawcami z Budimeksu i Strabagu jeszcze budowa kanalizacji deszczowej z układem zbiorników retencyjnych oraz przebudowa rowów melioracyjnych.
PATRYK OGORZAŁEK
PATRYK OGORZAŁEK
Oddzielną, bardzo ważną częścią prac są wszystkie inwestycje związane z bezpieczeństwem na autostradzie. Już rozpoczął się montaż 142 kilometrów barier energochłonnych oraz sześciu kilometrów ekranów dźwiękochłonnych.
PATRYK OGORZAŁEK
Malowane są konstrukcje wiaduktów. Specjalna farba ma przede wszystkim chronić konstrukcję, ale także poprawić ich estetykę
Poza pasem drogowym budowane są zbiorniki retencyjne, powstają systemy oświetlenia węzłów i MOP-ów i budowa kanalizacji systemu informacji autostrady. Powstaje także specjalny pas do obsługi nasypu autostrady. Będzie to utwardzony teren, po którym będą mogły np. poruszać się kosiarki koszące trawę na nasypach. - Chodzi o to by te maszyny nie musiały poruszać się po samej autostradzie i utrudniać na niej ruchu - tłumaczą budowlańcy.
PATRYK OGORZAŁEK
Budowlańcy końcem sierpnia planują już rozpoczęcie przygotowań do realizacji oznakowania poziomego. Budowane są drogi serwisowe, których będzie tu aż 73 kilometry. Przebudowanych zostanie 15 dróg poprzecznych. Po nich przyjdzie czas 99 kilometrów ogrodzeń pasa autostrady.
Ostatnie prace przy nawierzchni trwają w jednym z Miejsc Obsługi Podróżnych. MOP-ów będzie tu cztery. Jeszcze w tym tygodniu ma tu rozpocząć się układanie warstwy podbudowy asfaltu.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze