Więcej
    Komentarze
    Tu nie chodzi o uczelnie, tylko o samych studentów. Do egzaminu wstępnego na aplikację adwokacką należy się nauczyć 55 aktów prawnych. Trochę teoretycznie bo większość pytań (40-60 %) jest z kilkunastu aktów prawnych takich jak: konstytucja, kodeks cywilny, kodeks postępowania cywilnego, kodeks karny, kodeks postępowania karnego, kodeks postępowania administracyjnego. Wszystkie akty są powszechnie dostępne. Są trzy odpowiedz z czego jedna jest poprawna. Pytania są z konkretnej ustawy, nie ma pytań dotyczących interpretacji. Żeby zdać trzeba mieć ok. 67 % poprawnych odpowiedzi. Zwykły "Kowalski", nie studiujący prawa czy kierunków pokrewnych powinien ten zakres materiału nauczyć się w góra 4 miesiące- tak aby zdać, czyli uzyskać te wymagane 67 %. P.S. Pisz, że wystarczy 4 miesiące, bo sam jestem inżynierem budowlanym i do uprawnień budowlanych oprócz wiedzy ściśle technicznej obowiązywała mnie znajomość prawa. Łącznie 128 aktów prawnych + ok. 30 norm. Nauka zajęła mi mniej niż 3 miesiące, w tym czasie miałem bezpłatny urlop w pracy. Dużo się uczyłem, jednak zaliczyłem testy za 1 razem ( u nas żeby zdać trzeba mieć 75 % poprawnych odpowiedzi). Prawnicy i i inżynierowie mają 6 czy 7 takich samych aktów prawnych. Inżynierowie mają bardzo!! dużo wymiarów !! do zapamiętania.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    To brutalna prawda o rzeszowskim cudzie edukacyjnym. Ilość a nie jakość. Ale skąd ma być jakość ? Kto zna choć kilku wykładowców rzeszowskich uczelni ten wie. Dramat ma początek w żenującej jakości kadry "naukowej". W 99 % to nauczyciele (i to kiepscy) a nie naukowcy.
    @jozwa50 Zanim coś napiszesz, najpierw sprawdź. Studiuję prawo w WSPiA. Jestem na czwartym roku i według mnie np. prof. Andrzej Zoll, z którym miałem wykłady to raczej naukowiec najwyższej klasy. Polecam też, żebyś sprawdził sobie resztę kadry to przekonasz się, jaka jest prawda.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    @studentzrzeszowa Jeden Zoll na zlecenie wiosny nie czyni. Zadaj sobie trud i sprawdź dorobek naukowy, publikacje i cytowalność "kadry" z rzeszowskich uczelni. A jeżeli ta twoja szkółka jest taka dobra to dlaczego takie denne są wyniki obiektywnych egzaminów państwowych ?
    już oceniałe(a)ś
    1
    1