Projekcje w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego Klaps organizowanego przez Wojewódzki Dom Kultury w Rzeszowie odbywają się w każdy poniedziałek o godz. 19. Dyskusje po filmie prowadzi Dominik Nykiel. Karnety miesięczne na trzy filmy będą dostępne w cenie 20 zł, a wejściówki
pojedyncze w cenie 10 zł.
REKLAMA
Fot. mat. prasowe
1 z 3
7 marca - Moja miłość
Georgio (Vincent Cassel) pojawia się w życiu Tony (Emmanuelle Bercot) nieoczekiwanie i zmienia je o 180 stopni. Związek z królem życia to jedna wielka zabawa. Gdyby tylko godziny spędzone w łóżku, wspólne gotowanie i głupawka podczas zakupów mogły trwać wiecznie...
Fot. mat. prasowe
2 z 3
14 marca - Janis
"Janis" to szczery, emocjonalny i przemyślany film, może nawet bardziej o Joplin jako o osobie niż legendzie. Sięgając do prywatnych zapisków artystki, wydobywając z rodzinnych archiwów fotografie, nagrania, a przede wszystkim listy, Berg powraca do teksańskiego dzieciństwa Janis Joplin, naznaczonego bolesnym odrzuceniem i poczuciem niedopasowania. Przywołuje też czasy rozkwitu kariery piosenkarki w San Francisco, trudne początki, skomplikowane relacje z zespołem, atmosferę Woodstock i pierwsze miłości. Tu na scenę wkraczają dawni koledzy muzycy, ludzie z branży, przyjaciele, kochankowie. To oni tworzą wizerunek Joplin: równie utalentowanej co niepewnej siebie gwiazdy, która nigdy nie przestała być dziewczyną z Teksasu.
Materiały organizatora
3 z 3
21 marca - Niewinni czarodzieje
Film Wajdy ma wymiar kameralny, z zachowaniem niemal klasycznej jedności miejsca, czasu i akcji. To historia przypadkowego spotkania młodego lekarza (Tadeusz Łomnicki) i dziewczyny (Krystyna Stypułkowska), którzy poznają się w piwnicy jazzowej i spędzają ze sobą noc. Akcja rozgrywa się głównie w czterech ścianach mieszkania, a tło społeczne zostaje ledwo zarysowane. Niewiele też dowiadujemy się o samych bohaterach, poza tym, że noszą imiona Pelagia i Bazyli. Młodzi ludzie przybierają wobec siebie maski obojętności, ukrywając pod nimi rodzące się uczucie. Prowadzą grę pozorów i zwodniczych gestów, ulegając przy tym coraz silniejszej wzajemnej fascynacji, której jednak w ramach konwencji gry - starają się oprzeć. A wszystko to zatopione w nostalgiczno - egzystencjalnym klimacie.
Wszystkie komentarze