Miejsce 10. Letni Pałac Lubomirskich
"Obiekt ten odwiedziliśmy po wielu latach ze świadomością historyczną, jakiej nie mieliśmy w szkole podstawowej. Sam obiekt z obiektami pomocniczymi prezentuje się dobrze, zwiedzanie go jest ciekawym doświadczeniem. Zwiedzanie odbywa się jednak tylko z przewodnikiem i uwaga... tylko w kapciach... zupełnie jak 20 lat temu i patrząc na stan tych przedmiotów zastanawiam się nawet czy to nie te same kapcie. Wydaje się, że forma prowadzenia tego muzeum jest równie stara jak ono same. Trąci myszką. Minusem jest też niemożność robienia zdjęć, co oczywiście z uwagi na decyzję właścicieli eksponatów nie jest zależne od muzeum, ale w całym obiekcie nie ma wydzielonych żadnych stref w jakich można by było fotografować. Poza tym w pewnych punkach trzeba by było zamek doinwestować.
Podsumowując co zwiedzać jest, co oglądać też, ale PRL dawno już za nami, a widać go w tym muzeum na każdym kroku" - pisze internautka z Siemianowic Śląskich.
Hmm... ta opinia jest nieco zastanawiająca ponieważ wstęp na teren pałacu jest raczej ograniczony. A jego właścicielem od paru lat jest Okręgowa Izba Lekarska.
Wszystkie komentarze