Wielkanoc w Bieszczadach? To jeszcze może się udać, ale z majówką może być kiepsko.

Bieszczady w 2024 roku odwiedziło więcej turystów niż w roku poprzednim – zarówno latem, jak i jesienią.

Bieszczady. Rośnie liczba turystów

Latem wzrosła liczba sprzedawanych noclegów. W porównaniu do 2023 roku liczba noclegów zwiększyła się o ponad 7,1 proc. Gościom z Polski udzielono ich o 6,9 proc. więcej, natomiast liczba noclegów zarezerwowanych przez turystów zagranicznych wzrosła o 28,6 proc. 

Jeśli chodzi o liczbę osób odwiedzających Bieszczady, to tu również widać duży wzrost – ogólnie turystów było więcej aż o 24,5 proc. Wśród Polaków ten wzrost wyniósł prawie 25 proc., a wśród zagranicznych gości – 12,6 proc.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Łukasz Grzymisławski poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Polecam Czarnogórę, Albanię czy Włochy. Samolotem taniej, szybciej, ceny na miejscu też niższe.
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Nie, nie myślę o majówce w Bieszczadach. Po prostu zbyt duże ryzyko że będzie lało.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    wyjechali straszyc zwierzeta w lesie
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Jedno z niewielu miejsc w Polsce gdzie jeszcze można zobaczyć normalnie padający deszcz. Podczas którego można wdychać powietrze które "smakuje" w nozdrzach lepiej niż najwykwintniejsza potrawa. Pachnie piękniej niż najdroższa perfuma.
    Jeżeli jednak ktoś zatęskni za smogiem gorszym niż krakowski w styczniu, dostanie go w centrum Ustrzyk Dolnych, Lesku czy na parkingach w Solinie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0