Sześć lat bezwzględnej kary pozbawienia wolności - taki wyrok dla byłej szefowej prokuratury apelacyjnej w Rzeszowie zapadł w poniedziałek przed południem przed Sądem Rejonowym w Tarnowie. Prokurator żądał dla kobiety ośmiu lat więzienia. Sprawa Anny Habało jest jednym z wątków afery podkarpackiej, w której oskarżeni są podkarpaccy politycy, biznesmeni i prokuratorzy.
Brali politycy, szefowie służb, duchowni... czy brali też prokuratorzy? A może obecny proces byłej prokuratorki apelacyjnej z Rzeszowa Anny Habało to zemsta ex-szefa CBA Mariusza Kamińskiego?
Sąd w Tarnowie zakończył postępowanie dowodowe w sprawie Anny Habało (wyraziła zgodę na podawanie nazwiska), byłej prokurator apelacyjnej. Jest oskarżona o korupcję i powoływanie się na wpływy. Mowy końcowe oskarżyciela i obrońcy zostaną wygłoszone na rozprawie w marcu.
Nakłanianie policjanta do przekroczenia uprawnień oraz powoływanie się na wpływy w sądach - to dwa nowe zarzuty postawione Janowi B., byłemu wiceministrowi skarbu przez Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach.
W przemyskim Sądzie Rejonowym zakończył się proces Mirosława Karapyty oraz Henryka S., byłego burmistrza Ustrzyk Dolnych, i Roberta M., byłego zastępcy komendanta powiatowego policji w Jarosławiu. Były marszałek w ostatnim słowie podtrzymał to, że jest niewinny. Sędzia ogłosi wyrok 11 stycznia 2019 r.
Zbigniew N. od dwóch lat przebywa w areszcie. Dziś rano stanął przed Sądem Rejonowym w Tarnowie. Były szef Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie jest oskarżony o popełnienie siedmiu przestępstw: m.in. o korupcję, powoływanie się na wpływy oraz o pomoc w nielegalnym przerwaniu ciąży.
Były proboszcz Katedry Polowej Wojska Polskiego Robert M. oraz były dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Edward B. zostali skazani na kary po dwa lata więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.
Były marszałek województwa podkarpackiego, były wojewoda Mirosław Karapyta jest dziś zupełnie innym człowiekiem niż pięć lat temu, gdy agenci CBA przeszukiwali jego gabinet. Szczuplejszy o co najmniej kilkanaście kilogramów, jeździ autobusami, a w jego telefonie nie ma już jak dawniej 600 aktywnych kontaktów
W Sądzie Rejonowym w Przemyślu rozpoczął się proces Mirosława Karapyty, byłego marszałka województwa podkarpackiego, oraz Henryka S., byłego burmistrza Ustrzyk Dolnych, i Roberta M., byłego zastępcy komendanta powiatowego policji w Jarosławiu. Proces odbywa się za zamkniętymi drzwiami ze względu na wątki prywatne pokrzywdzonych kobiet.
Afera podkarpacka. W Sądzie Rejonowym w Przemyślu w poniedziałek ma rozpocząć się proces byłego marszałka województwa podkarpackiego Mirosława K. Jest oskarżony o korupcję, płatną protekcję i gwałt. Prokuratura postawiła mu łącznie 16 zarzutów.
Prokuratura przedstawiła zarzuty siedmiu osobom zatrzymanym w środę przez CBA. Byli członkowie zarządu PGE Energia Odnawialna są podejrzani o wyrządzenie firmie szkody majątkowej nie mniejszej niż 22 mln zł. Właściciel firmy, która sprzedała PGE elektrociepłownię Przeworsk, usłyszał zarzut przywłaszczenia 6 mln zł i prania brudnych pieniędzy.
Siedem osób, w tym były zarząd PGE Energia Odnawialna, rzeczoznawca majątkowy, dyrektor departamentu w PGE oraz prezes spółki Ecobamal, zostało zatrzymanych przez CBA. PGE zakupiła za 22 mln zł elektrociepłownię w Cukrowni Przeworsk, za którą firma Ecobamal zapłaciła 2,5 mln zł
Bogusław P., były asystent Jana B., stanie przed sądem m.in. za przyjęcie 700 tys. zł łapówki. Wraz z dwoma innymi osobami odpowie także za oszustwa przy ubieganiu się 40 mln zł dotacji na opracowanie prototypu urządzenia do spalania odpadów gazowych i przeprowadzenie testów urządzenia.
22 lutego Sąd Najwyższy wyznaczy sąd, który rozpozna sprawę Zbigniewa N., byłego Prokuratura Okręgowego i prokuratora Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie. N. czeka na rozpoczęcie procesu w Załężu.
Sąd Rejonowy w Tarnowie zdecydował o uchyleniu aresztu tymczasowego wobec Anny H. Była rzeszowska prokurator apelacyjna była w areszcie od czerwca 2016 roku.
Spośród trzech sztabek złota, którymi polityków i prokuratorów miał korumpować biznesmen z Leżajska, agentom udało się znaleźć jedną. Była w sejfie proboszcza katedry polowej Wojska Polskiego w Warszawie. To przekreśliło świetnie rozwijającą się karierę księdza Roberta M. Kapłan czeka na zakończenie procesu, ale nie bezczynnie. Ostatnio znowu było o nim głośno.
Katowiccy prokuratorzy zakończyli śledztwo przeciwko Zbigniewowi N. Były szef Prokuratury Okręgowej i prokurator Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie został oskarżony o popełnienie siedmiu przestępstw: m.in. o korupcję, powoływanie się na wpływy oraz o pomoc w nielegalnym przerwaniu ciąży.
W piątek wreszcie zaczął się proces byłej szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie. Anna H. jest oskarżona m.in. o korupcję i przekroczenie uprawnień. Nie przyznała się do winy. Po wyłączeniu się sądów z Podkarpacia, proces odbywa się w Tarnowie.
"Prezes", "Wielki Jan" - tak o wieloletnim liderze PSL jeszcze do niedawna mówiono na Podkarpaciu. "S...wiel", tak nazwał go szef CBA Paweł Wojtunik. Podobnie mówili o nim ci, którym nadepnął na odcisk. A dziś to Jan B., podejrzany o korupcję, oskarżony o wpływanie na obsadę stanowisk w NIK
We wtorek w Sądzie Rejonowym w Tarnowie miał się rozpocząć proces byłej prokurator Anny H. Został jednak odłożony, bo nie udało się zapewnić warunków opieki zdrowotnej, której według lekarzy wymaga H.
Afera podkarpacka. Zbigniew N., były szef Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, jest podejrzany o pomaganie w dokonaniu aborcji przez dwie młode kobiety, mieszkanki województwa podkarpackiego. Miał dać im środki poronne i pieniądze na zabieg
W Sądzie Rejonowym w Przemyślu odbyła się pierwsza rozprawa w sprawie byłego marszałka województwa podkarpackiego Mirosława K. i czwórki pozostałych oskarżonych. Sąd rozpatrzył kilka wniosków formalnych, ale nie wyznaczył terminu rozpoczęcia procesu.
Afera podkarpacka. W piątek w Sądzie Okręgowym w Rzeszowie odbyły się dwa posiedzenia w sprawie przedłużenia aresztów dla byłej szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie Anny H.i byłego prokuratora okręgowego Zbigniewa N. Sąd Okręgowy odrzucił zażalenia obrońców i utrzymał decyzję Sądu Rejonowego.
Sąd Rejonowy w Rzeszowie przedłużył Zbigniewowi N. areszt tymczasowy. Były szef rzeszowskiej Prokuratury Okręgowej pozostanie w nim do 15 lipca. Zbigniew N. jest podejrzany o przyjęcie łapówek o wartości ponad 450 tys. zł.
Decyzję w tej sprawie, którą jest częścią tzw. afery podkarpackiej podjął w czwartek Sąd Apelacyjny w Rzeszowie. Nie uwzględnił wniosku przemyskiego sądu o wyłączenie go z orzekania w tej sprawie. Jest więc szansa, że proces byłego marszałka województwa podkarpackiego oskarżonego m.in. o korupcję, gwałt i molestowanie, wreszcie się rozpocznie. Do tej pory sądy wzbraniały się przed tą sprawą, podrzucając ją jak "kukułcze jajo".
Katowiccy prokuratorzy sporządzili akt oskarżenia przeciwko Annie H. Była prokurator apelacyjna odpowie przed sądem m.in. za korupcję i przekroczenie uprawnień.
Sąd Rejonowy w Rzeszowie odroczył sprawę przepadku 50 tys. zł poręczenia wpłaconego przez Jana Burego. Dawny podkarpacki baron PSL podejrzany jest o przyjmowanie łapówek i nakłanianie urzędników do działania niezgodnego z prawem.
Kolejna odsłona afery podkarpackiej. Sąd Rejonowy w Rzeszowie przedłużył o kolejne trzy miesiące areszt Annie H. byłej szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie. Prokuratorzy przedstawili jej już sześć zarzutów. W areszcie pozostanie do 17 kwietnia.
Były szef Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie i były doradca ministrów sprawiedliwości Zbigniew N. pozostanie w areszcie do 16 kwietnia. Jest podejrzany o przyjęcie łapówek o wartości 450 tys. zł. W zamian za załatwienie spraw w różnych instytucjach miał brać pieniądze i prezenty: paliwo, alkohole, zagraniczne wczasy
W Sądzie Okręgowym w Nowym Sączu rozpoczął się proces byłego wiceministra infrastruktury i rozwoju w rządzie PO-PSL Zbigniewa R. Jest oskarżony o przyjęcie 120 tys. zł, drogich alkoholi oraz paliwa w zamian za załatwienie spraw na korzyść Mariana D., prezesa spółki paliwowej Maante, z Leżajska. Marian D. jest również sądzony w tym procesie.
Afera podkarpacka. Sędzia, która miała zdecydować, czy Jan Bury, były poseł PSL straci część wpłaconej kaucji, wyłączyła się z prowadzenia tej sprawy. Sąd Okręgowy w Rzeszowie uznał, że jej wniosek powinni rozpoznać jej koledzy z Sądu Rejonowego w Rzeszowie.
Afera podkarpacka. Sędzia, która miała zdecydować, czy Jan Bury straci część wpłaconej kaucji, wyłączyła się z prowadzenia tej sprawy. Powód? Wcześniej wyłączyła się z udziału w rozprawach przeciwko prokurator Annie H. A sprawa Jana Burego łączy się ze śledztwem przeciwko byłej szefowej Prokuratury Apelacyjnej.
Dziś w Sądzie Rejonowym w Rzeszowie powinna zapaść decyzja o przepadku 50 tys. zł. To połowa kaucji wpłaconej przez Jana Burego, byłego podkarpackiego barona PSL. Przepadku kaucji domaga się katowicka prokuratura
Sędziowie Sądu Okręgowego w Rzeszowie nie chcieli zająć się sprawą Mariana D., głównego oskarżonego w tzw. aferze podkarpackiej. Sąd Apelacyjny uznał, że dla dobra wymiaru sprawiedliwości lepiej będzie jeśli proces zostanie przeniesiony do Nowego Sącza. Razem z Marianem D. na ławie oskarżonych zasiądzie również Zbigniew R., były wiceminister infrastruktury.
Były szef Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie i były doradca ministrów sprawiedliwości Zbigniew N. usłyszał zarzuty przyjęcia łapówek o wartości 450 tys. zł. W zamian za załatwienie spraw w różnych instytucjach miał brać pieniądze i prezenty: paliwo, alkohole, zagraniczne wczasy
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało przed godz. 16 we wtorek w Rzeszowie byłego prokuratora okręgowego, doradcę kilku ministrów sprawiedliwości Zbigniewa N. Zatrzymanie związane jest ze sprawą tzw. afery podkarpackiej.
Odwoławczy Sąd Dyscyplinarny zgodził się we wtorek na aresztowanie b. szefa Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie Zbigniewa N. Decyzja sądu jest prawomocna, podobnie jak wcześniejsza decyzja o uchyleniu immunitetu. Katowicka prokuratura chce mu przedstawić zarzuty korupcyjne w jednym z wątków tzw. afery podkarpackiej.
Prokuratura chce dla byłej szefowej Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie trzech miesięcy aresztu. Decyzję o tym podejmie dziś wieczorem sąd. Będzie obradował w... szpitalu
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.