Stopień alarmowy BRAVO uziemił całe małe lotnictwo oraz operatorów dronów. Przedstawiciele branży zapowiadają pozew zbiorowy. - Przestrzeń zablokowana jest w taki sposób, że mogą do nas wlatywać samoloty rejsowe z setkami osób, a podmiot, który prowadzi działalność lotniczą, gdzie lecą dwie osoby, już nie może latać. Gdzie tu sens i logika? - pyta jeden z właścicieli ośrodka szkoleniowego.
Premier Mateusz Morawiecki podpisał zarządzenie, które wprowadza drugi stopień alarmowy BRAVO dla Podkarpacia i Lubelszczyzny. "Ostrzeżenie ma charakter prewencyjny i jest związane z aktualną dynamiczną sytuacją geopolityczną w Ukrainie oraz wzmożonym ruchem na granicy" - czytamy na stronie Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.