- Dżesiki, Majkele i Brajany dziś jako dorosłe osoby wracają do urzędów, żeby zmienić pisownię imienia na oryginalną. Albo zupełnie zmieniają imię - mówi Jerzy Wiktor, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Rzeszowie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.