Mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego (Podkarpacie) został brutalnie zadźgany nożem na parkingu supermarketu Fjaroarkaup w Hafnarfjörour, portowym miasteczku oddalonym o ok. 10 km od stolicy Islandii - Reykjaviku. Wyjechał na Islandię z matką i siostrą, żeby zarobić. W Polsce pozostawił córkę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.