Do przepychanek doszło pomiędzy myśliwymi a aktywistami Karpackiego Ruchu Antyłowieckiego. Młoda dziewczyna została uderzona przez jednego z myśliwych, bo robiła zdjęcia. Kolejny przewrócił jej koleżankę. Myśliwi wyrwali aktywistkom telefon i aparat fotograficzny. - Jeden z nich twierdził, że przyszliśmy do jego lasu i przeszkadzamy mu w prowadzeniu gospodarki - relacjonują dziewczyny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.