Zupa z pokrzyw, fuczki, proziaki - to tylko niektóre z podkarpackich potraw, które będą serwowane podczas festiwalu Karpaty na Widelcu w środę w Rzeszowie. Niektórzy mieszkańcy zapewne spróbują ich po raz pierwszy. - I to jest właśnie siła tego festiwalu. Pokażemy kuchnię regionalną. Wspaniale, że będzie można jej spróbować - mówi Robert Makłowicz, ambasador Karpat na Widelcu. Co ugotuje w Rzeszowie?
Ceny wyjazdów w czasie majówki są wysokie. - Tym, którzy nie chcą przepłacać, polecamy zarezerwować pobyt, chociażby kilka dni później - np. w okresie 3-7 maja - wówczas cena może być nawet o 20 proc. niższa - mówi Eliza Maćkiewicz z Travelist.pl.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.