Od czwartku do soboty (6 do 8 października) w Wojewódzkim Domu Kultury w Rzeszowie odbędzie się jubileuszowy, 20. Festiwal Filmów Optymistycznych Happy End. Podczas Happy Endu zostaną podsumowane dwie dekady polskiego kina, nie tylko niezależnego. Będzie też nagroda dla największej optymistki dekady.
Bohaterowie filmu Aleksandry Kutz, pacjenci hospicjum, uczą nas, czym naprawdę jest życie, a czym mogłoby być, gdybyśmy tylko zatrzymali się na chwilę, żeby popatrzeć, porozmawiać, przytulić się, odetchnąć. Film "Jeszcze zdążę" zdobył Grand Prix 19. Festiwalu Filmów Optymistycznych Happy End, który odbył się w Rzeszowie.
"W samo południe. Fred Zinnemann wraca do Rzeszowa" to symboliczny powrót do rodzinnego miasta wybitnego reżysera filmowego, którego cały świat zna z kultowych filmów, jak "Stąd do wieczności" czy "W samo południe". W środę w południe w Rzeszowie rozpocznie się festiwal poświęcony jego twórczości, będą projekcje filmowe, koncerty, warsztaty i spacer śladami reżysera. Wstęp wolny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.