We wtorek w Rzeszowie strajkują kierowcy MPK. Rano na ulice zamiast 160 wyjechało 120 autobusów. - Nie ma obsady na liniach: 5, 17, 23 i 43 - informuje Maciej Chłodnicki z Zarządu Transportu Miejskiego w Rzeszowie.
Autobus stoi w korku, odjechał tuż przed nosem, nie działa biletomat - takie skargi najczęściej usłyszymy od pasażerów. Docierają one też do dyrekcji MPK. Do firmy zgłasza się coraz mniej chętnych do pracy kierowców.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.