- Mocny makijaż, biżuteria - nigdy nie miałam takiej potrzeby. Wysokie obcasy byłyby niepraktyczne w samolocie - mówi kpt. Adelajda Szarzec-Tragarz, pierwsza kobieta kapitan w PLL LOT i pierwsza kobieta, która usiadła za sterami dreamlinera.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.