W Bieszczadach sezon letni rozpoczął się dopiero w połowie lipca, a goście przyjeżdżają tylko na 2-3 dni. Jest drożej nie tylko w hotelach, ale również w restauracjach. Klienci zanim złoża zamówienie, dokładnie studiują menu, szukając tańszych dań.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.