76-letnia mieszkanka Jarosławia dostała telefon od fikcyjnej policjantki i uwierzyła w informację, że jej synowa spowodowała wypadek. Warunkiem uniknięcia konsekwencji prawnych dla synowej miała być wpłata 10 000 zł. Starsza kobieta przekazała pieniądze nieznajomemu. Potem okazało się, że padła ofiarą oszustów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.