21-latek z Niska obiecywał dobre studia, dostatnie życie, zabierał na imprezy i chwalił się swoim bogactwem. W zamian oczekiwał nagich zdjęć. Został zatrzymany, kiedy o wszystkim dowiedziała się matka jednej z jego ofiar.
Sprawę księdza z Sanoka opisywaliśmy na łamach "Wyborczej" w lipcu br. Miesiąc po publikacji materiału ustaliliśmy, że duchowny zostanie przeniesiony do Hospicjum im. św. Jana Pawła II w Jarosławiu. - Wszystko przez to zamieszanie - tłumaczy pokornie ksiądz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.