Funkcjonariusze podkarpackiej Krajowej Administracji Skarbowej przerwali proceder nielegalnych gier hazardowych w jednym z lokali na terenie Przemyśla. Nielegalne gry prowadzone były pod przykrywką działalności gastronomicznej. Podejrzenia wzbudziło to, że klienci pukali, żeby wejść do środka. Właścicielom grozi m.in. kara 100 tys. zł od każdego automatu do gry.
W nocy z soboty na niedzielę w dwóch miastach na Podkarpaciu: w Rzeszowie i w Mielcu kierowcy umówili się na nielegalne wyścigi. W sumie było tam ok. 800 aut. Policjanci skontrolowali ponad 200. Zabrali dziewięć praw jazdy i sześć dowodów rejestracyjnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.