Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło dzisiaj nad ranem, na łańcuckim odcinku autostrady A4. W wyniku potrącenia zginęła 71-letnia kobieta. Autostrada w kierunku Przeworska była przez kilka godzin zablokowana.
Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności tych dwóch tragicznych wypadków. W miejscowości Glinne 19-latka kierująca skodą wypadła z drogi i uderzyła w drzewo. Z kolei w Zabrniu Górnym kierująca audi potrąciła pieszego, który mimo podjętej reanimacji zmarł.
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na trasie S-19 na wysokości Kamienia. Z nieustalonych przyczyn kierujący samochodem ciężarowym stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w bariery. Kierowca samochodu zginął na miejscu. Z powodu wypadku na drodze są utrudnienia.
Do 14 lat więzienia grozi Grzegorzowi G. oskarżonemu o spowodowanie wypadku, w którym w lipcu ubiegłego roku zginęło małżeństwo. We wtorek przed Sądem Rejonowym w Stalowej Woli rozpoczął się proce oskarżonego. Mężczyzna nie przyznaje się do zarzucanych czynów.
Służby pracują na miejscu tragicznego zdarzenia na przejeździe kolejowym w Łańcucie. Kierująca fordem zderzyła się pociągiem technicznym. Niestety, w wyniku odniesionych obrażeń, zginęła na miejscu.
Do tragicznego zdarzenia doszło dziś po południu w Tryńczy (powiat przeworski). 37-letni kierowca ciężarówki wjechał na przejazd bez zapór i zderzył się z pociągiem. Niestety, zmarł na miejscu.
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności nocnego pościgu za kierowcą volkswagena, który w Sandomierzu nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna uciekał w kierunku Mielca. W Jaślanach rozpędzony uderzył w blokujący mu drogę radiowóz.
Mateusz Sz. kilka razy uderzył pięścią w twarz starszego o dwa lata Sebastiana B. Ciosy były bardzo mocne, spowodowały krwiaki mózgu i śmierć mózgowia. Sebastian B. zmarł kilka dni po pobiciu.
W pobliżu lądowiska w Bezmiechowej koło Leska awaryjnie lądował szybowiec. Był to lot szkoleniowy. Instruktor zmarł mimo akcji reanimacyjnej w szpitalu. Kursant żyje, ma złamaną rękę i nogę. Policja w Lesku została powiadomiona o wypadku o godzinie 10:20.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
