Rwąca woda porwała samochód, którego kierowca próbował przejechać bród. 71-letni mężczyzna nie żyje.
Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w środę w Humniskach. Jak wstępnie ustalono, kierująca oplem potrąciła dwóch 11-letnich chłopców. Pomimo przeprowadzonej reanimacji życia jednego z nich nie udało się uratować.
Do 14 lat więzienia grozi Grzegorzowi G. oskarżonemu o spowodowanie wypadku, w którym w lipcu ubiegłego roku zginęło małżeństwo. We wtorek przed Sądem Rejonowym w Stalowej Woli rozpoczął się proce oskarżonego. Mężczyzna nie przyznaje się do zarzucanych czynów.
Do śmiertelnego wypadku doszło w środę przed godz. 7 w Budach Głogowskich. Kierowca skody potrącił jadącego w tym samym kierunku rowerzystę. Mimo reanimacji nie udało się uratować życia
To miał być zwykły wypad ze znajomymi. Czwórka mężczyzn wynajęła domek letniskowy. Pili alkohol. 33- i 42-latek postanowili popływać łódką po niestrzeżonym zbiorniku wodnym obok Żwirowni. W pewnej chwili wywrócili się i wpadli do wody. Młodszemu udało się wydostać na brzeg o własnych siłach. 42-latek zniknął pod wodą.
Przed godziną 14 w Kopkach (gm. Rudnik nad Sanem) koło Niska, kobieta zabiła dwójkę dzieci i popełniła samobójstwo. Tragedia wydarzyła się niemal na oczach ojca dzieci, kuratora sądowego, psychologa i policji.
Prokuratura Rejonowa w Przemyślu zajmuję się sprawą śmierci 56-letniego mężczyzny ze Śliwnicy (pow. przemyski), którego zwłoki w piwnicy znalazła jego żona.
- Faustynka, jak widzi, że idę po tych schodach, za każdym razem prosi: "Babciu, tylko uważaj". Chodzę podparta o ścianę, boję się - mówi pani Maria. W lutym jej córka, jedyna żywicielka rodziny, spadła z tych schodów. Zginęła na miejscu.
Do tragedii doszło w okolicy stacji PKP w Łętowni niedaleko Leżajska. 18-latek razem ze znajomymi pił alkohol i na chwilę się od nich oddalił.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.