Na os. Kotuli w Rzeszowie pomiędzy ul. Biecką a Baligrodzką jest zbiornik retencyjny, do którego wiosną migrują żaby, ropuchy i traszki z okolicznych łąk. Niestety, wiele z nich po drodze ginie. Są rozjeżdżane przez samochody, kiedy próbują przejść przez drogę. O pomoc im apeluje nasza czytelniczka, pani Magdalena.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.