Na apel Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie o oddawanie osocza w ostatnich tygodniach odpowiedziały tysiące osób. Do punktu codziennie przychodzi około 200 ozdrowieńców, tworzą się kolejki. - Robimy wszystko, aby czas oczekiwania był jak najkrótszy, ale przy dużej ilości dawców oczekiwanie jest nieuniknione - mówi Ewa Zawilińska, dyrektor RCKiK w Rzeszowie.
W środę w Rzeszowie otwarto pierwszą na Podkarpaciu i prawdopodobnie w Polsce poradnię dla osób, które pokonały koronawirusa. Ozdrowieńcy otrzymają tam fachową i bezpłatną pomoc w diagnozowaniu ewentualnych powikłań pochorobowych czy nawrotu COVID-19.
- Nikt nie wie, przez co przechodzą pacjenci z koronawirusem. W szpitalu słychać tylko kaszel, płacz i pracę urządzeń. Patrzy się, jak umierają ludzie. Ta choroba zmienia człowieka - mówi pan Robert, który jako pierwszy ozdrowieniec zgłosił się do centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa w Rzeszowie, by oddać osocze i pomóc pokonać chorobę innym.
Świetne wiadomości na koniec tygodnia. Wojewódzki inspektor sanitarny w Rzeszowie poinformował, że aż 14 kolejnych osób zostało wyleczonych z koronawirusa. Połowa z nich to mieszkańcy Rzeszowa.
Centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa zapraszają do oddania osocza wszystkie osoby, które chorowały na COVID-19 i zostały uznane za zdrowe. Do centrum w Rzeszowie zgłosiła się już pierwsza taka osoba. Osocza mogą pomóc w leczeniu kolejnych chorych zakażonych koronawirusem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)