Po raz pierwszy od 2017 roku na Podkarpaciu pojawiła się ptasia grypa. Stwierdzono cztery ogniska tej niezwykle groźnej choroby niszczącej m.in. hodowle drobiu. W przypadku stwierdzenia zakażeń jedynym sposobem na zatrzymanie rozprzestrzeniania się choroby jest uśmiercenie i utylizacja chorego drobiu. Tak stało się m.in. w okolicy Buguchwały.
W gospodarstwie utrzymującym około 20 tys. sztuk drobiu w gminie Markowa koło Łańcuta wykryte zostało ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI). Oznacza to konieczność utylizacji całego drobiu w tym gospodarstwie.
Ognisko grypy ptaków (HPAI) podtypu H5N8 stwierdzono w gospodarstwie komercyjnym w gminie Ostrów w powiecie ropczycko-sędziszowskim. To pierwsze ognisko HPAI w 2021 r. na terytorium województwa podkarpackiego. Ewa Leniart, wojewoda podkarpacka, wyznaczyła już obszary zapowietrzone i zagrożone.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.