Opowieści, że pobyt w sanatorium to tanie i długie wczasy, trzeba włożyć między bajki. Kuracjusze nie płacą jedynie za zabiegi, za to dodatkowych opłat jest całkiem sporo. Ile kosztuje pobyt w sanatorium?
Kuracjusze będą mogli sami wybierać uzdrowisko. Takie zmiany ma wprowadzić reforma lecznictwa uzdrowiskowego. Ale jeśli reforma zostanie wprowadzona, może okazać się, że mniej popularne uzdrowiska padną, a te najsłynniejsze kurorty będą dostępne tylko dla bogatych.
Mieszkańcy Podkarpacia nie muszą czekać 1,5 roku na wyjazd do sanatorium. Czas oczekiwania między złożeniem skierowania a wyjazdem to teraz 8 miesięcy.
W jednym skrzydle kuracjusze, w drugim - ciężko chorzy na COVID-19. Ci pierwsi obawiają się zakażenia od tych drugich. I nie tylko. - Rodzice jadą, żeby odpocząć. A tu będą słyszeli wycie karetek w tle. Jak to wpłynie na ich psychikę? - pyta czytelniczka "Wyborczej".
Kuracjusze, którzy byli na leczeniu w uzdrowisku Iwonicz-Zdrój, skarżą się, że kiepsko ich karmiono. Porcje były małe, a jedzenie nie było zbyt smaczne. Co na to prezes uzdrowiska?
W poniedziałek sanatoria mogły wznowić działalność. W Iwoniczu-Zdroju pierwsi kuracjusze pojawią się za dwa dni, w Rymanowie - dopiero 21 czerwca. A 50 osób z Podkarpacia wyjechało do sanatoriów w całej Polsce.
15 czerwca uzdrowiska wznawiają działalność. Kuracjusze, którzy przerwali leczenie uzdrowiskowe z powodu pandemii, będą je mogli kontynuować. Przed przyjazdem do sanatorium każdy pacjent musi wykonać test na obecność koronawirusa.
Minister zdrowia Łukasz Szumowski zapowiedział, że 15 czerwca sanatoria będą mogły wznowić działalność. Ale poza tą zapowiedzią wciąż nie ma żadnych rozporządzeń. Nie wiadomo, ile osób będzie można zakwaterować do jednego pokoju, czy będą mogli korzystać z zabiegów w basenach, inhalacji itp.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.