Jessica K. przez kilka miesięcy była bita, poniżana psychicznie i w fizycznie przez 25-letniego Bartosza T. Mężczyzna kaleczył ją nożem, wyrywał włosy. W niedzielę uwięził ją i zażądał okupu od jej rodziców. Groził, że zabije całą rodzinę.
Pięciu zamaskowanych napastników włamało się do domu Witolda B., przedsiębiorcy z Łańcuta. Mężczyzna został związany sznurem. Napastnicy polewali go gorącą wodą i chemicznym środkiem. Grożąc mu śmiercią, zmusili do otwarcia sejfu. - Nie wiedziałem czy przeżyję - mówi mężczyzna.
Do napadu doszło kilka dni temu w Sanoku. Czterech mężczyzn w kominiarkach wdarło się w nocy do domu Agaty i Adama J. w Sanoku. Brutalni i agresywni napastnicy zażądali od gospodarzy wydania pieniędzy i biżuterii.
Z Zamku Kamieniec w Korczynie-Odrzykoniu została skradziona maska hańby z charakterystycznym wywiedzionym językiem. Opiekunowie tego miejsca są pewni, że zabrał ją turysta i apelują, by zwrócił eksponat. Są też pomysły, jak złodziej powinien odpokutować za swój czyn. Przy okazji dowiadujemy się, do czego służyła maska hańby i za co była nakładana.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.