Spokojny, niezwykle skupiony, trochę wycofany. To dziwne, kiedy się pomyśli, że ten człowiek realizuje w swoich filmach ekstremalne tematy społeczne i historyczne.
To wydarzenie spotkało się z dużym zainteresowaniem. Bilety na spotkanie z Wojciechem Smarzowskim organizowane przez Wojewódzką i Miejską Bibliotekę Publiczną w Rzeszowie rozeszły się w dwa dni.
Dyrekcja kina "Wrzos" w stalowowolskim Młodzieżowym Domu Kultury zdecydowała, że nie będzie wyświetlać filmu "Kler". Tłumaczy swoją decyzję tym, że nie spodziewała się takiego zainteresowania i ma już zaplanowane inne wydarzenia kulturalne.
Do naszej redakcji zadzwonił pan Adam z Nowej Dęby, który - podobnie jak wielu innych mieszkańców tego miasta - chce obejrzeć premierę "Kleru". Niestety, tamtejsze kino najgłośniejszej premiery ostatnich miesięcy nie pokaże. Tymczasem w Rzeszowie zainteresowanie "Klerem" jest ogromne. Na piątkową premierę kończą się miejsca.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.