W poniedziałek wczesnym popołudniem 37-letnia kobieta zeszła z peronu w Trzcianie tuż pod nadjeżdżający pociąg. Zginęła na miejscu. W Rzeszowie są duże opóźnienia pociągów.
Do wypadku doszło po godz. 16. W wypadku zginęło małżeństwo. W aucie było też ich 2-letnie dziecko.
Wypadek na torach. Kierowca samochodu ciężarowego zginął na miejscu po tym, jak wjechał pod nadjeżdżający pociąg. Do wypadku doszło w miejscowości Przędzel w powiecie niżańskim.
W piątek przed południem w Głuchowie koło Łańcuta pociąg pospieszny potrącił mężczyznę, który wszedł na tory tuż pod nadjeżdżający skład. Mężczyzna zginął na miejscu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
