Statystycznie jest wspaniale. Prawie połowa Rzeszowa to tereny zielone, mamy 10 parków i rezerwat przyrody. Życie jednak nie przystaje do statystyk, w Rzeszowie brakuje miejsc, gdzie można by tak po prostu pójść na długi, spokojny spacer. Miasto nie...
W Rzeszowie trwa XVI Europejska Konferencja do spraw Zwalczania Otyłości u Dzieci. Ponad 200 lekarzy z całego świata omawia metody diagnozowania i leczenia nadwagi u dzieci
Wielkanoc pod względem liczby ozdób świątecznych przestała ustępować Bożemu Narodzeniu. Choinkę zastępują wielkie wiązki świeżych gałązek z ledwie pękającymi pączkami. Zamiast baniek wiesza się na nich lekkie jak piórko jajka różnej barwy i wielkości
Opis większości wyciągów narciarskich w województwie Podkarpackim oraz przydatna mapka z lokalizacją wszystkich tras.
Przeprawiałem się z Nitką przez Wisłok ze sto razy. W piątek stanie tu jego rzeźba? Świetnie. Przyjdę - mówi pan Czesław Stasiak
Wokół faluje tłum. Na podest ustawiony na środku stadionu Ogniwa wychodzi mocno wystraszony 15-latek w stroju ludowym i ciut za dużym kapeluszu. - Byle tylko z tej trąbki wydobył się jakiś dźwięk - tłucze mu się w głowie. Po chwili nad stadionem...
Obiecał sobie, że w Rzeszowie nawet nie spojrzy na kieliszek wódki. W swoim postanowieniu wytrwał kilka godzin. Przyjechał na jeden dzień, a błąkał się po mieście przez tydzień. Wizytę Jana Himilsbacha w Rzeszowie wspomina
Nie wiemy o nim nic. Jak wyglądał, gdzie mieszkał, co lubił. Musiał przypaść do gustu Kazimierzowi Wielkiemu, że ten obdarzył go miastem. Swój drewniany Rzeszów mógł obejść w kilka minut
Rzeszowian nie brakuje także na dalekich antypodach. Codziennie patrzą na Pacyfik i wspominają miasto nad Wisłokiem. Losy pani Gieni Biggs, jej siostry Stefani oraz braci Jakuba i Mieczysława, mogłyby służyć za scenariusz do pasjonujących opowieści...
W pobliżu Okrzei były trzy sady, które wabiły chłopców z całego miasta. Rozłożyste jabłonie, śliwy, grusze i orzechy cieszyły się sporym powodzeniem od wczesnego lata do późnej jesieni. Puste brzuchy młodziutkich mieszkańców starych dzielnic...
Czy magiczny punkt na rzeszowskiej Drabiniance pomógł Domarskiemu strzelić Anglikom na Wembley gola, a "orłom" Górskiego pojechać na mistrzostwa świata?
Kto przetrwa pierwsze wizyty w stadninie, lekcje na lonży, kółka na ujeżdżalni i doczeka do pierwszej jazdy w teren nie będzie żałował. Niewiele rzeczy może równać się z uczuciem, jakiego doświadcza się, gdy ziemia szybko umyka spod końskich kopyt,...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.