- Prawdziwy ultramaraton zaczyna się po 120. kilometrze. Kiedy myślisz, że osiągnąłeś kres możliwości, musisz uwierzyć, że kryzys minie - mówi Robert Korab, ultramaratończyk.
Osiem domów do wyburzenia. - Na tym nie koniec, bo koszmar będą przeżywali ci, których domy pozostaną. Tuż pod oknami będą mieli czteropasmową drogę z pędzącymi tirami. Przejdzie przez środek osiedla - mieszkańcy rzeszowskiego osiedla Budziwój nerwy...
Z każdym krokiem jej nogi są coraz sztywniejsze, ciało cięższe, oddech płytszy. A mimo to biegnie. Biegnie, choć gardło pali bólem. Jaka siła sprawiła, że nie stanęła, nie zawróciła? W przypadku Izabeli Zatorskiej - to było marzenie. Marzenie o tym,...
Jesteśmy dłużnikami KOR-u i "Solidarności". Ktoś musiał ryzykować, wychodzić na ulicę, przeskakiwać płot, aby nam się żyło lepiej, demokratyczniej. I żyje nam się znacznie lepiej, ja - świadek socrealizmu - mogę to porównać. Nie mogę jednak pojąć, w...
Nie słucham podpowiedzi, nie czytam krytycznych opinii w internecie. Obrałem jakąś drogę i jedno czy dwa potknięcia jej nie zmieni
Magister inżynier biotechnolog, doradca dietetyczny, coach. Na studiach zbudowała sieć sprzedaży bezpośredniej, w której jest nadal menedżerem, zarządza 55 stronami internetowymi o zdrowiu, edukacji i animacji. Mówi z prędkością karabinu maszynowego...
Jak jeden mąż powtarzają, że mają kompetencje. Wszystkich łączy przynależność bądź sympatia do PiS. Ich nazwiska trafiły na podkarpacką listę misiewicze.pl. Czy sprawiedliwie?
Zapytałam dyrektora Jana Gancarskiego, w czym widzi podobieństwa między zakłamywaniem tragedii smoleńskiej a zakłamywaniem mordu katyńskiego. Pan dyrektor najpierw dość niegrzecznie odpowiedział, że ktoś, kto zadaje takie pytania, powinien się...
Gdy dorastałem, ojciec powtarzał mi: "Staniesz się mężczyzną, gdy twój głos odbije się od tamtych drzew w oddali, na naszym polu w Załężu" - mówi w rozmowie Magazynu Stan Borys.
Co ma Barcelona do przyszłości Podkarpacia? Dużo. To właśnie tam mieści się siedziba agencji Fusion For Energy, gdzie na początku tygodnia odbyło się spotkanie, na którym dyskutowano o laboratorium termojądrowym. O tę inwestycję walczą trzy...
W filmie "Ostatnia rodzina" jest scena, w której Tomek wyrzuca swój telewizor przez zamknięte okno, tłukąc szybę. Jednym słowem - psychopata. To jest scena nieprawdziwa!
Chciałbym, aby w przyszłości roboty dały nam tyle czasu, byśmy mogli skupić się tylko na kreatywnej pracy.
Nie będzie etatów, specjaliści staną się jednoosobowymi firmami świadczącymi usługi, robotyzacja i automatyzacja będą powszechne, trzeba się pożegnać z wizją pracy w jednej firmie przez całe życie
Wielu myślało, że to tylko takie gadanie. A jednak prezydent Tadeusz Ferenc w sprawie nowego klubu piłkarskiego nie rzucił słów na wiatr. Ratusz już szuka jego menedżera i przygotowuje projekt uchwały o powołaniu klubu.
"Słoiki" - to trochę pogardliwe określenie tych, którzy do pracy w Warszawie przyjeżdżają z prowincji. Z rodzinnych domów przywożą słoiki z jedzeniem. A jak nazwać kogoś, kto od 22 lat co piątek pakuje walizkę, zamyka drzwi wynajmowanego w Rzeszowie...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.