27. Rajd Rzeszowski za nami. Najszybszy na podkarpackich trasach był Rosjanin Nikolay Gryazin, który wyprzedził w klasyfikacji generalnej Grzegorza Grzyba i Jakuba Brzezińskiego. Gryazin znalazł pogromcę tylko na trzech z jedenastu odcinków specjalnych. Zawodnicy po zakończonym rajdzie tradycyjnie wzięli udział w ceremonii mety, która odbyła się na rzeszowskim Rynku.
Wszystkie komentarze