Koncert inauguracyjny już tradycyjnie odbędzie się w plenerze, przed łańcuckim zamkiem. Zaplanowany jest dla 3-tysięcznej publiczności. Nie bez powodu został nazwany "Galą gwiazd". Oprócz Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej, publiczność będzie mogła wysłuchać znakomitych polskich solistów, których ze względu na zapełnione kalendarze koncertowe, niezmiernie trudno było zebrać w jednym czasie na jednej scenie.
Wystąpią dwie sopranistki - Katarzyna Dondalska (na zdjęciu powyżej) i Joanna Woś (zdjęcie poniżej)
Joanna Woś/ALBERT ZAWADA
Posłuchamy też mezzosopranistki Moniki Ledzion-Porczyńskiej oraz tenora Pawła Skałuby i jednego z największych barytonów świata - Andrzeja Dobbera. Artystów poprowadzi dyrygent Sławomir Chrzanowski. W programie tego koncertu zaplanowano najsłynniejsze arie i duety z dzieł operowych i operetkowych takich kompozytorów jak: W.A. Mozart, G. Rossini, G. Verdi, G. Puccini, F. Lehar.
Bilety 60 zł.
Drugi wieczór, również w plenerze, to ukłon w stronę muzyki jazzowej. Diva Ive Mendes zaprezentuje wokal pełny subtelnych brzmień. Artystka nazywana jest brazylijską Sade. Wystąpi ze swoim autorskim repertuarem w towarzystwie zespołu instrumentalistów brytyjskich, jak również kwintetu smyczkowego Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej.
Bilety 60 zł
Festiwal przeniesie się do sali balowej łańcuckiego zamku. Tam jako pierwsi wystąpią polscy muzycy zaliczani do światowej czołówki kwartetów smyczkowych. W muzycznej karierze Apollon Musagete Quartett duży nacisk kładzie na promocję krajowej muzyki kameralnej, dlatego oprócz utworów Josepha Haydna i Edvarda Griega, łańcucka publiczność wysłucha dzieła Krzysztofa Pendereckiego "Kartka z niezapisanego dziennika".
Bilety 40 zł
Ten wieczór będzie należał do Wiedeńskiej Orkiestry Kameralnej, zaliczającej się do najlepszych zespołów kameralnych na świecie, która w Łańcucie zagra pod batutą Michaela Maciaszczyka. Ten wybitny dyrygent swoją przygodę z muzyką rozpoczął od nauki gry na skrzypcach. Podczas koncertu w ramach Muzycznego Festiwalu będzie można go zobaczyć także i w tej odsłonie. W programie koncertu znajdą się kompozycje J. Haydna oraz W.A. Mozarta.
Bilet 60 zł.
Łotewska pianistka Dina Yoffe to gwiazda piątego dnia Festiwalu. Jako że artystka jest laureatką II nagrody na IX Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina, w jej repertuarze nie mogło zabraknąć dzieł tego kompozytora - Nokturn Es-dur op. 55 nr 2 oraz III Sonata h-moll op. 58. Program występu uzupełniają Sonata nr 16 G-dur op. 31 nr 1 L. van Beethovena i Fantazje op. 116 J. Brahmsa.
Bilety 40 zł.
Wirtuoz Jan Stanienda w 1996 roku powołał do życia Orkiestrę Kameralną Wratislavia, która wystąpi tego wieczoru właśnie pod jego dyrekcją. Gwiazdą koncertu będzie wybitny rosyjski wiolonczelista Ivan Monighetti, należący do światowej czołówki wirtuozów tego instrumentu. W programie: G. Ph. Telemann - Suita Don Kichot, L. Boccherini - Koncert wiolonczelowy D-dur G.479 czy A. Dvorák - Serenada na smyczki E-dur op. 22.
Bilety 60 zł.
Jak co roku, miejscem festiwalowych koncertów jest także Filharmonia Podkarpacka - organizator wydarzenia. To właśnie tutaj swój niezwykły talent zaprezentuje Gabriela Montero, pochodząca z Wenezueli amerykańska pianistka, która słynie nie tylko z wirtuozerii ale i rzadko dziś prezentowanego na scenie talentu do improwizacji. Nie zabraknie ich również na festiwalu, oprócz tego wykona utwory F. Schuberta oraz R. Schumanna. Koncert solistki odbędzie się w sali filharmonii a nie w łańcuckim zamku z powodu spodziewanego ogromnego zainteresowania tym wydarzeniem. Sala filharmonii liczy 660 miejsc. Jak zdradziła Marta Wierzebieniec, dyrektor Muzycznego Festiwalu w Łańcucie, o to nazwisko organizatorzy zabiegali od lat i już spływają rezerwacje na ten koncert spoza granic Polski.
Bilety 40 zł.
Miłośnicy muzyki Ludwiga van Beethovena będą zachwyceni koncertem finałowym Muzycznego Festiwalu w Łańcucie. Muzycy Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Podkarpackiej połączą siły z Chórem Filharmonii Narodowej pod dyrekcją Massimiliano Caldiego. IX Symfonia d-moll op. 125, z Odą do radości w finale, zostanie tego wieczoru wykonana z udziałem wybitnych solistów: Magdaleny Schabowskiej (sopran), Agnieszki Makówki (alt), Tomasza Kuka (tenor) i Roberta Gierlacha (baryton).
Bilety 40 zł.
Po raz pierwszy do programu festiwalu włączono "Koncert na bis". Wydarzenie odbędzie się w Hotelu Sokół w Łańcucie. Finałowy występ będzie należał do Chopin University Of Music Big Band oraz znakomitego polskiego chopinisty Janusza Olejniczaka, który tym razem da się poznać w odsłonie jazzującej. To jedyny koncert, którego nie obejmuje karnet.
Bilety 40 zł.
Karnety na wszystkie koncerty, z wyjątkiem Koncertu na bis, są w cenie 320 zł.
Budżet festiwalu przekroczy 1 mln zł. Władze województwa podkarpackiego zadeklarowały dotację w wysokości 400 tys. zł, władze Rzeszowa przeznaczyły na festiwal 100 tys. zł, a Łańcuta - 30 tys. zł. Filharmonia Podkarpacka, organizator imprezy, liczy jeszcze na dotację Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz zaangażowanie sponsorów.
- Liczy się każda kwota, w zamian będzie okazja do zareklamowania się - zachęca Marta Wierzbieniec, dyrektor festiwalu. - Warto inwestować w muzykę, ona nie tylko łagodzi obyczaje ale także je kształtuje - dodaje.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze