Początek trasy wygląda mało zachęcająco - rozgrzebany plac budowy za blokami przy ul. Siemieńskiego, gdzie powstaje osiedle Wisłok.
Joanna Pasterczyk
Zdewastowany mur pobazgrany graffiti też nie robi najlepszego wrażenia. Najładniejsze widoki zaczną się kilkaset metrów dalej. Z daleka wyłania się most pylonowy, który był moim punktem docelowym wycieczki:
Joanna Pasterczyk
Osiedle Wisłok już zostawiłam za sobą. Mimo tego, że w tym miejscu nad Wisłokiem nie ma żadnej ścieżki, idzie się całkiem przyjemnie - brzeg nie jest stromy, uważać muszę tylko na gałęzie, o które łatwo się potknąć.
Joanna Pasterczyk
Pewnie jest tu jeszcze ładniej, jak się choć trochę zazieleni. Ale miejsce i tak robi wrażenie.
Natrafiam na kilka połamanych starych drzew. Niektóre wyglądają wyjątkowo ciekawie:
Joanna Pasterczyk
Joanna Pasterczyk
Joanna Pasterczyk
Niestety, trafiają się i mniej przyjemne niespodzianki. Na przykład śmieci - butelki, papierki po chipsach. Na szczęście nie jest tego dużo.
Joanna Pasterczyk
Nieco dalej znalazłam inny ślad człowieka: dwie ławeczki. Stare, podniszczone, muszą tu być od dawna. W sam raz na odpoczynek w połowie spaceru.
Joanna Pasterczyk
Z daleka znów widać most pylonowy. Wydaje się kilometry stąd, a tak naprawdę jest całkiem blisko.
Joanna Pasterczyk
Joanna Pasterczyk
Przeciwległy brzeg już nie jest taki łagodny ten jak po mojej stronie. Pełen urwisk i osuwisk, przypomina piaszczyste klify nad morzem:
Joanna Pasterczyk
Na drodze staje mi kilka powalonych drzew. Nie wyglądają jednak, jakby ściął je człowiek. Bliżej widać, że zostały nadgryzione przez bobry. Czyżby chciały budować tamę na Wisłoku?
Joanna Pasterczyk
Joanna Pasterczyk
Joanna Pasterczyk
Z bliska widać najlepiej, ile się musiały napracować:
Joanna Pasterczyk
Joanna Pasterczyk
Joanna Pasterczyk
Joanna Pasterczyk
Joanna Pasterczyk
Po drugiej stronie rzeki rośnie minilas - w jego sąsiedztwie znajduje się schronisko "Kundelek". Stąd już niedaleko do mostu pylonowego. Niestety, ostatni odcinek trasy jest zbyt stromy. Zawracam w kierunku zabudowań przy ul. Trembeckiego. Ale po drodze mijam jeszcze jeden las. Latem musi tu być naprawdę pięknie:
Joanna Pasterczyk
Joanna Pasterczyk
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze