W warzywniku jest wiele starszych roślin, które od zawsze były w wiejskich ogródkach: jest tu chrzan o dorodnych liściach, pasternak, który wraca do łask, aromatyczny kminek, buraczki o ozdobnych ogonkach, marchewka, pietruszka, ale też szparag lekarski, którego młode pędy można jeść na wiosnę, a latem był wykorzystywany jako dodatek do bukietów.
Fot. Waldek Sosnowski
? Ta roślina na Wzgórzach Łuczyckich ma trochę stanowisk naturalnych ? mówi Ewa Antoniewska. W warzywniaku rośnie też ostropest. ? Mamy tu dużo roślin, które historycznie w takich ogrodach były, ale czasem przemycimy też coś nowego. Ostropest to roślina, która od zawsze była używana, ale teraz znowu mówi się o niej więcej. To roślina jednoroczna, oleista. Bardzo ozdobna. Ma zielone liście z białymi żyłkami i lekko fioletowe kwiaty. Jej nasiona wspomagają i leczą wątrobę. Wykorzystywane są do produkcji sylimarolu, leku na wątrobę ? opowiada Ewa Antoniewska.
Fot. iStock
Domy w Kalwarii stały węższą częścią do drogi, przed domem był ogródek kwiatowy. Taki ogródek starają się odtworzyć pracownicy Arboretum.
Fot. Waldek Sosnowski
? Wiejskie ogródki to koniec XIX i początek XX wieku. Początkowo sadzono w nich rośliny dziko rosnące, ale ozdobne: wawrzynek wilczełyko czy lilię złotogłów. Na Podkarpaciu często można było spotkać też tojady, czy wieczorniki damskie. Później pojawiało się tam coś od księdza, coś z dworu, coś z klasztoru. Panie wymieniały się nasionami na jarmarkach i powoli ogródki się zmieniały, a kolekcje roślin uzupełniały. Ogródki to była domena pań. Maria Marciniak ze Skansenu w Sanoku napisała pracę o ogródkach wiejskich. Opisuje w niej, że wczesną wiosną się tam siało, później dwa, trzy razy się je wypieliło, ale na więcej nie było czasu, więc pozwalano roślinom swobodnie rosnąć. Jak tu ? mówi Ewa Antoniewska.
Fot. Waldek Sosnowski
W kwiatowym ogródku przy kalwaryjskiej chacie są malwy ? o kwiatach pojedynczych, niezłożonych, ruta ? związana z wierzeniami ? używana do weselnego wianka, floksy, które kiedyś w każdym ogródku były, dalie, dzielżany i rudbekie. Są piwonie, dziewanny, nagietki, kosmosy, szarłaty, aksamitki, słoneczniki, pysznogłówki (echinacea), kozłki lekarskie (waleriana), ostróżki, naparstnice, a z krzewów czarny bez, obowiązkowy bukszpan, kalina i róża francuska.
Fot. Waldek Sosnowski
Wszystkie komentarze