W minioną sobotę, podczas zawodów paralotniarskich w Kolumbii, zaginął Witold Gilarski, lekarz z Jarosławia na Podkarpaciu. Dobę po zaginięciu nawiązał kontakt. Poinformował, że jest cały i zdrowy, ale wylądował w bardzo trudnym terenie. Trwają poszukiwania.

Witold Gilarski jest ginekologiem-położnikiem, specjalistą USG z Jarosławia. Ma 69 lat. Jego największą pasją jest paralotniarstwo, uprawia ten sport od blisko 25 lat.

Kocha przygodę, żegluje, jeździ na nartach, jest bardzo aktywny fizycznie. Dużo podróżuje po całym świecie, wyjeżdża nawet 10 razy w roku: Indie, Ameryka Południowa, Afryka, Europa. W Kolumbii jest po raz trzeci. To doświadczony pilot i podróżnik. Jest również doświadczonym myśliwym. Kto jak kto, ale on z tego lasu powinien wyjść
Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Agata Żelazowska
Czytaj teraz
Więcej