"W obliczu epidemii potrzeby hospicjum dziecięcego bardziej rosną niżeli maleją" - przekonuje Fundacja Podkarpackie Hospicjum dla Dzieci z siedzibą w Rzeszowie. Większość podopiecznych przebywa teraz w domach, gdzie odbywają się wizyty specjalistów. Pracownicy przestrzegają zasad bezpieczeństwa, ale mają problem - niewystarczającą liczbę jednorazowych maseczek, rękawiczek i fartuchów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.