44-letni Mieszko C. był prezesem spółki kapitałowej, która emitowała obligacje korporacyjne z gwarancją wysokiego zysku. Prokuratura oskarżyła go o przywłaszczenie ponad 48 mln zł i oszukanie co najmniej 356 osób. Mieszko C. odpowie również m.in. za to, że przepisał na matkę warte 1,5 mln zł nieruchomości i dwa jachty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.