Smog opanował Podkarpacie. O fatalnej jakości powietrza w środę poinformowało SMS-em Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Na stacjach monitoringu jakości powietrza w pięciu województwach w Polsce odnotowywano podwyższone stężenia pyłu zawieszonego PM10. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował, że przyczyną jest napływ mas powietrza znad Europy Wschodniej, z terenów objętych wojną i pożarami.
Od kilku dni nad Rzeszowem wisi smog, czyli mieszanina mgły, dymu i zanieczyszczeń. W niedzielę wieczorem i w nocy poziom zanieczyszczeń przekraczał w niektórych miejscach 900 proc. normy.
Politechnika Rzeszowska zaopatrzyła się w system do analizy i monitoringu powietrza, który pozwala na pomiar stężenia m.in. pyłów PM 2,5 i PM 10. W przyszłości uczelnia planuje na bazie tych inwestycji stworzyć własną stację kontroli jakości powietrza.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.