Samorządowcy z całego kraju przyjechali w czwartek do Rzeszowa na spotkanie, na którym przewodniczącym struktur ruchu na Podkarpaciu został ogłoszony Konrad Fijołek. Fijołek jest symbolem sukcesu zjednoczonej opozycji, a członkowie ruchu apelowali w Rzeszowie o zjednoczenie się opozycji oraz o odblokowanie pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy.
- To nie jest człowiek, który będzie winien jakiejś partii wdzięczność - mówi o Konradzie Fijołku, kandydacie opozycji na prezydenta Rzeszowa, Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku i prezes Unii Metropolii Polskich. Przyjechał do Rzeszowa z Księgą Dobrych Praktyk, która powstała podczas budowy stadionu miejskiego w Białymstoku i know-how zarządzania tego typu obiektem.
- To mieszkańcy poniosą ich koszt. W tym roku, m.in. z tytułu podwyżek cen energii i niepełnej refundacji kosztów oświaty stracimy 183 mln zł. To tyle co budowa mostu im. Mazowieckiego - mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.