Poseł Konfederacji pochodzący z Trzcinicy na Podkarpaciu postanowił, że napije się wódki podczas wystąpienia na mównicy sejmowej. Łyk bezbarwnego trunku pociągnął wprost z butelki, następnie wzdrygnął się od palącego napoju. Ktoś krzyknął mu nawet: "Na zdrowie".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.