Wszystkich Świętych na cmentarzu komunalnym Wilkowyja
Ceny chryzantem i zniczy przed Wszystkimi Świętymi są wyższe o 60-80 procent niż w ubiegłym roku. - Ludzie narzekają i mówią: "Powariowali!". Już nie jest ważne, czy coś jest ładne. Bo jeśli jest ładne, to i drogie - mówi Mariola, która sprzedaje kwiaty i znicze przed cmentarzem w Rzeszowie. Każdego dnia obserwuje, jak jej klienci starają się ograniczać wydatki. Zrzucają się na wspólny stroik albo zamiast kilku zniczy na grobie stawiają jeden.
Płk Leopold Lis-Kula, Ignacy Łukasiewicz, Zdzisław Beksiński, Julian Przyboś, abp Ignacy Tokarczuk - to tylko kilka wielkich postaci, których groby znajdują się na Podkarpaciu. Oprócz znanych w całej Polsce osób spoczywają tu również rzeszowskie legendy. Do tych zaliczają się m.in. gawędziarze Franciszek Kotula i Marek Czarnota, czy Edward Janusz - słynny rzeszowski fotograf.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.