Rzeszowscy radni podejmą na wtorkowej sesji Rady Miasta Rzeszowa decyzję o przygotowaniu projektu uchwały ustalającej zasady i warunki umieszczania w przestrzeni miejskiej tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabaryty, standardy jakościowe oraz rodzaje materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane. Miasto bierze się za porządki dopiero po dwóch latach od wejścia w życie "ustawy krajobrazowej". Zmianom będą musieli się podporządkować reklamodawcy i właściciele nośników reklamowych.
Do niedawna była jedną z brzydszych kamienic w ścisłym centrum Rzeszowa. Ma się zmienić w elegancki budynek z pokojami noclegowymi na górze i częścią handlowo-gastronomiczną na parterze. Łukasz Małek, który rok temu kupił kamienicę przy ul. Targowej 10, ma też plany, by w podwórku zrobić specjalną strefę dla rowerzystów.
Sprawa willi Kotowicza uświadomiła wreszcie władzom miasta to, o czym piszemy od dawna: że pora opanować chaos architektoniczny w mieście. Na sesję rady miasta mają we wtorek trafić dwa projekty planów zagospodarowania Śródmieścia: prezydenta, obejmujący okolice willi, i PiS-u, sięgający aż po Wisłok.
Kto przekona prezydenta, żeby zdjął świąteczne oświetlenie z ul. 3 Maja? - pytałam niedawno na łamach "Wyborczej", zresztą czysto retorycznie, bo tak naprawdę nie wierzyłam, że zmieni zdanie. A jednak, udało się. Światełka zniknęły!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.