- System wykorzystał przeciwko mnie wszystkie mechanizmy przeznaczone do zwalczania przestępców gospodarczych, mimo że zapłaciłem wszystkie podatki i w żaden sposób nie oszukałem skarbu państwa. Wszechmocna instytucja, jaką jest urząd skarbowy, przyszła do mnie i zabrała mi wszystko. Jestem bezsilny - mówi Wojciech Grzybała ze Stalowej Woli. Przedsiębiorca wybudował supernowoczesną farmę fotowoltaiczną, a urząd skarbowy zajął mu ponad milion złotych i nęka go kontrolami.
- System wykorzystał przeciwko mnie wszystkie mechanizmy przeznaczone do zwalczania przestępców gospodarczych, mimo że zapłaciłem wszystkie podatki i w żaden sposób nie oszukałem skarbu państwa. Wszechmocna instytucja, jaką jest urząd skarbowy, przyszła do mnie i zabrała mi wszystko. Jestem bezsilny - mówi Wojciech Grzybała ze Stalowej Woli. Przedsiębiorca wybudował supernowoczesną farmę fotowoltaiczną, a urząd skarbowy zajął mu ponad milion złotych i nęka kontrolami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.